Po glebszym przemysleniu notki Roxy, rzeczywiscie sie z nia zgadzam. Mam dwojke wspanialych przyjaciol,genialne kumpele i kumpeli, a reszta udaje ze sa moimi przyjaciolmi. Jestem im tylko potrzebna zeby odpisac na smsa co bylo zadane, z czego jest test, albo jak cos zrobic. Swietnie, ale ja wbrew pozorom tez cos czuje i jest mi czasem przykro, ze np. osoba na ktorej mi zalezy pisze tylko od niechcenia co bylo zadane..No ale nie wazne nie chce sobie psuc weekendu zlym humorem. Poslucham sobie NIghtwish i pomysle o czyms przyjemnym. Tylko jak sluchajac Nightwish mozna myslec o
czyms przyjemnym?? raczej o czyms mrocznym i tajemniczym...Dobrze wiec pomysle o tajemniczym nieznajomym:D
|