20.06.2005 :: 17:40
Dzisiaj poszlam sobie z dziewczynami do galerii.Oczywiscie Biala nie mogla zniesc naszej nieobecnosci i obdzwonila wszystkich rodzicow. Ale i tak bylo fajnie. Nawet bardzo. Na poczatku spotkalysmy (ja, Aga, Natka) chlopakow Petera i Tomka i polazilismy troszke po galerii, po czym poszli sami pochodzic.Potem zdecydowali pojechac do Damiana. Nita kupila sobie fajne ciuszki i ekhem...stanik bo miala maly problem w przymierzalni .... Haha Natka ja juz chyba zawsze bede o tym pamietac!!!!Potem poszlysmy do Gelati na lody i tam spiknelysmy sie z Julka, ktora cudem wyszla ze szkoly. W Douglasie zadzwonila moja motherka i powiedziala o telefonie Bialej. I tak sie skonczylo.....na tym ze mam szlaban i mam chodzic do szkoly do konca tygodnia...ech E tam i tak bylo baldzio fajnie!!!